Czy mozna tak bardzo kochac kraj, jednoczesnie bedac od niego tak daleko? Chopin, Mickiewicz i wielu innych najbardziej zasluzonych Polakow potrafilo. Ale czy to ta przymusowa rozlaka tak wplynela na ich uczucia, czy tez niektorzy ludzie sa po prostu bardziej w stosunku do swojego kraju uczuciowi?
Nad tym sie wlasnie zastanawialam obserwujac z lotu ptaka tak soczyscie zolte o tej porze roku pola rzepaku. Brakuje mi tej przepelnionej zolcienia Polski, tych wierzb placzacych, tych tajemniczych, ocienionych polnych drog... Za morzem - oceanem - takich pol nie ma.
I wlasnie te loty - to zawieszenie pomiedzy jedna a druga strona oceanu - sa najtrudniejsze. Gdy samolot juz oderwie sie od znajomych pol, osob, klimatow... a jeszcze nie wyladuje po drugiej stronie, gdzie jedzenie, kultura i ludzie sa inni - ale tez juz tak dobrze znajomi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz