Zastanawialiscie sie kiedys, dlaczego rzad amerykanski nalega, zeby odwiedzajace kraj osoby nazywac "aliens"? W Meksyku to "visitors", w Niemczech "Non EU", ale Amerykanie upodobali sobie nazywanie osob nie posiadajacych amerykanskiego obywatelstwa tak samo jak zielone ufoludki. Zawsze, gdy czekam w kolejce do odprawy imigracyjnej mnie to zastanawia. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz