środa, 22 lutego 2012

Znow o kierowcy

Podczas ostatnich kilku miesiecy, coraz czesciej rozmawialam z kierowca "mojego" autobusu o 8:18. Gdy w listopadzie wspomnialam, ze wygralam wazna nagrode, poprosil o linka do mojej przemowy - i wpisal pod filmem komentarz! Napisal, ze i jemu i jego narzeczonej bardzo sie przemowa spodobala i podpisal "your friendly bus operator". To sie w Polsce raczej nie zdarza. ;) Ale tez polscy kierowcy zarabiaja duzo mniej.

W miedzyczasie czesto zdarzalo mi sie tez, ze na autobus o 8:18 nie zdazylam i jechalam tym o 8:48 - o tyle czesto, ze nawiazalam i z tym kierowca znajomosc. Mimo ze w ciagu dnia kierowcy tych dwoch autobusow widza sie tylko raz - gdy jeden zjezdza z gorki, a drugi pod nia podjezdza w pewnym punkcie trasy - to duzo o sobie wiedza, jeden z drugiego nabijaja i teraz jeszcze oboje "rywalizuja" o to, ktorym autobusem pojade.

W kazdym razie mam dwie szansy na zdazenie na autobus, bo az dwoch kierowcow mnie teraz wypatruje. :)